W piątek w Białostockim Teatrze Lalek odbędzie się premiera niezwykła. Reżyserią spektaklu według opowiadań Stanisława Lema zajął się legendarny twórca, Krzysztof Rau. O tym "Czy pan istnieje, Mr Johnes?" widzowie dowiedzą się o godz. 18.
To będzie klasyka Stanisława Lema w najlepszym wydaniu. Taka, którą da się spokojnie odnieść do tego. co nas spotyka we współczesnym świecie. Będzie nieco futurystycznie, trochę nowocześnie i bardzo aktualnie. Bo opowiadania Lema wciąż inspirują i mówią dużo o współczesnym świecie. Teatralna sala zamieni się w dość makabryczny szpital, gdzie wszyscy noszą białe maski, a przeszczepy organów są na porządku dziennym. Widzowie znajdą się również na rozprawie sądowej, która zamiast być poważną stanie się nieco komiczna. Przedsiębiorstwo cybernetyczne Cybernetics Company pozwie Mr Johnes'a, swojego dłużnika. - To jest bardzo współczesny tekst - zapewnia Krzysztof Rau, reżyser. - Zresztą jak sam Lem, po którego jak sądzę będziemy sięgać jeszcze długo, nawet w 2040 roku. - Ten spektakl przypomina dobrze skonstruowany kryminał z lat 70. - dodaje Piotr Klimek, który stworzył muzykę. -To dobra, teatralna rozrywka. Mr Johnes to zna