W dniach 7 - 9 czerwca zaprezentowany zostanie spektakl "Śmierć w Wenecji, czyli czego najbardziej żałują umierający" w reżyserii i choreografii Mikołaja Mikołajczyka.
Spektakl nawiązuje do noweli "Śmierć w Wenecji" Tomasza Manna oraz filmu w reżyserii Luchino Viscontiego - opowieści o starzejącym się utytułowanym literacie Gustawie von Aschenbachu. O spektaklu: Zbliżam się do wieku, w którym Aschenbach, bohater noweli Tomasza Manna, odwiedza Wenecję. Nietrudno się domyślić, że jest artystą przeżywającym kryzys twórczy. Szuka on odpowiedzi na te wszystkie egzystencjalne problemy które dopadają i osaczają, odbierają siłę, wprowadzają niepokój, kastrują. Jestem w stanie permanentnego niezadowolenia, czuję jak w moich żyłach płynie bliżej nieokreślona ciecz, bezbarwna, zupełnie chłodna i całkiem nieprzyjemna, rozwodniona. Mam wrażenie, że pozbawiona jest ona i zapachu i smaku i konsystencji, jest nieokreślona, smutna, przez co nieciekawa. Stan ciekły nie jest mi bliski, nie ma on w sobie tych kwadratów tak bardzo przeze mnie uwielbianych i często wykorzystywanych. Trudno sobie w tym rozwodnieniu wyobraz