EN

16.02.2011 Wersja do druku

Białystok. Setne przedstawienie "Kolacji na cztery ręce"

Tadeusz Sokołowski jako Georg Fryderyk Händel i Piotr Dąbrowski jako Jan Sebastian Bach znów zasiądą do wykwintnej kolacji i klawesynu.

W saloniku Hotelu Turyńskiego w Lipsku przybyły z Londynu Georg Fryderyk Händel czeka z proszoną kolacją na swego gościa, Jana Sebastiana Bacha. Niebawem do wykwintnie zastawionego stołu oraz do ... klawesynu zasiądą dwaj giganci muzyczni baroku. Na stole stoją szparagi, pasztet, pieczony kapłon, homary, karczochy, baranie kotlety, marynowane borowiki, świeże smardze, opodal przednie wina, likiery, szampan. Dla Händla to codzienność, dla Bacha - niemal abstrakcja. Händel opowiada o światowych trendach, salonach, spotkaniach z koronowanymi głowami. Bach może zaoferować historię udręk i biedy źle opłacanego kantora, który musi wykarmić liczną rodzinę. O dziwo, obaj są o siebie zazdrośni, obaj mają poczucie zmarnowanego życia. Jeden pożąda chwały i bogactwa, drugi oddałby wszystko za geniusz muzyczny swego rozmówcy. W spektaklu zderzają się dwa indywidua, dwa różne temperamenty, dwie skrajne postawy wobec życia, twórczości, polityki. Kol

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Kolacja na cztery ręce. W sobotę setne przedstawienie

Źródło:

Materiał nadesłany

www.bialystokonline.pl

Autor:

andy

Data:

16.02.2011

Realizacje repertuarowe