Spektakl "Matylda" holenderskiego teatru lalek rozpoczął w czwartek wieczorem 7. Międzynarodowy Festiwal Szkół Lalkarskich "Lalka-nie-lalka" w Białymstoku. Zaprezentuje się na nim 13 szkół, m.in. z Polski, Chin, Słowacji, Izraela czy Niemiec.

Festiwal "Lalka-nie-lalka" odbywa się w mieście co dwa lata. Jego ideą była i jest od początku prezentacja nowych form w teatrze lalkowym, które coraz częściej wykraczają poza tradycyjnie postrzegany teatr lalek. Organizatorami festiwalu są: Akademia Teatralna im. Aleksandra Zelwerowicza w Białymstoku oraz Białostocki Teatr Lalek. Spektakl "Matylda" inaugurujący festiwal odbył się w Białostockim Teatrze Lalek. Na wieczór zaplanowano też koncert "Stany Skupienia" Marii Żynel i zespołu Jegomość oraz występ Teatru Studentów z Białegostoku "Back to black". Jak powiedział dyrektor Białostockiego Teatru Lalek Jacek Malinowski, festiwal to możliwość poznania ciekawych teatralnych realizacji z wielu zakątków świata. - To możliwość zaobserwowania, jak w różnych krajach podchodzi się do edukacji lalkarskiej, w jaki sposób podchodzi się do realizacji różnych tematów. To także możliwość poznania innych kultur - dodał. Festiwal potrwa do pon