Istniejący prawie od 60 lat Białostocki Teatr Lalek nareszcie doczeka się remontu najważniejszego elementu. Scena na głównej sali przejdzie prawdziwą technologiczną metamorfozę.
Na przebudowę potrzeba prawie 5 milionów złotych, o częściowe dofinansowanie tej inwestycji dyrekcja teatru stara się u ministra kultury. Gruntowną przebudowę sceny planujemy już od kilku lat, w ciągu najbliższych miesięcy w końcu zostanie to zrealizowane - zapowiada Marek Waszkiel, dyrektor Białostockiego Teatru Lalek. - Inwestycja jest niezwykle istotna. W tej chwili scena jest już w opłakanym stanie, technologie są przestarzałe, nie możemy dopuścić, aby doszło tu do jakiejś tragedii. Główna scena teatru złożona z czterech oddzielnych, długich na osiem metrów podestów od powstania teatru w 1953 roku nie była jeszcze remontowana. W tej chwili wymaga zupełnego przebudowania i wprowadzenia nowoczesnych technologii. - Remont planujemy w czasie przerwy repertuarowej, czyli na wakacjach, kiedy nie wystawiamy spektakli - mówi Marek Waszkiel. - Taka przebudowa zajmie nam na pewno kilka miesięcy, dlatego chcemy ją rozpocząć już w czerwcu przyszłego