"Teatr Dramatyczny im. Aleksandra Węgierki w Białymstoku z siedzibą w domu ludowym im. Józefa Piłsudskiego" - zdaniem podlaskiej PO taka nazwa może pogodzić wszystkich.
Projekt stosownej uchwały w tej sprawie radni podlaskiej PO dostarczyli wczoraj przewodniczącemu sejmiku województwa. Teoretycznie więc nic nie stoi na przeszkodzie, by regionalny parlament zajął się tą kwestią już na najbliższej sesji. Radni Platformy dotrzymali więc złożonego przed wyborami słowa, że postarają się przywrócić białostockiemu teatrowi jego patrona - Aleksandra Węgierkę. Odebrał go w połowie maja komisarz Jarosław Schabieński, zastępujący wówczas podlaski samorząd. Bez szerszych konsultacji społecznych postanowił, że placówka powinna, tak jak przed wojną, nosić imię marszałka Piłsudskiego. Uzasadniając swoją decyzję zwracał uwagę na to, że chodzi mu wyłącznie o powrót do historycznej nazwy. Sprawą jednak zajął się po interwencji marginalnej organizacji - Związku Piłsudczyków. Jej członkowie zaś wielokrotnie dawali do zrozumienia, że ich zdaniem Aleksander Węgierko - dyrektor teatru w czasie pierwszej sowieck