"Autostrada" to prosta historia o miłości i śmierci podana w bardzo zabawny sposób - mówią twórcy przedstawienia, którego polska prapremiera odbyła się w piątek w Teatrze Dramatycznym im. Aleksandra Węgierki w Białymstoku.
"Autostrada" to sztuka napisana przez należącego do czołówki współczesnych amerykańskich dramatopisarzy Michaela McKeevera. Światowa prapremiera odbyła się w 2003 roku. Polską wersję sztuki wyreżyserował aktor Andrzej Mastalerz; to jego debiut reżyserski. - Autostrada to pełna ciepła i dobrego humoru komedia - powiedział na zapowiadającej premierę konferencji prasowej Mastalerz. "Sztuka ta jest bardzo dobrze napisana. Są tu dobrze zarysowane postacie. Jest to bardzo aktorski spektakl. I to, co jest najważniejsze w tym wszystkim: ta sztuka ma pozytywne przesłanie. Te treści wzbudzają pozytywne emocje - podkreślił. - To jest bardzo prosta historia o miłości i śmierci - powiedział reżyser. Dodał, że to prawdziwa komedia i "nieprzaśna rozrywka". Główny bohater, Charlie Cox, to niespełniony pisarz, który pewnego dnia dowiaduje się, że jego życie może ulec radykalnej zmianie i wyrusza w podróż. - Myślę, że poprzez moją postać,