Plac przed teatrem dramatycznym w Białymstoku będzie nosił imię marszałka Józefa Piłsudskiego - zadecydowali na poniedziałkowej sesji miejscy radni, popierając tym samym pomysł aktorów tej placówki.
Aktorzy chcieli w ten sposób uhonorować marszałka - jego imię nosił przed wojną budynek, który jest siedzibą teatru. Chcą też stworzyć drogę do przywrócenia białostockiej scenie (na zdjęciu) imienia Aleksandra Węgierki, które teatr nosił przez kilkadziesiąt lat, do połowy maja tego roku. Aktorzy opowiadają się w ten sposób za uhonorowaniem obu patronów, tak by Węgierko był nadal patronem teatru, a imię marszałka Piłsudskiego nosił plac przed nim. Za nadaniem placowi przed teatrem imienia Piłsudskiego głosowało 14 radnych PO i LiD, przeciwko byli radni PiS, których zdaniem pomysł nie jest dobry, a nawet jest próbą ośmieszenia Piłsudskiego. "To znakomity sposób na upamiętnienie zasług marszałka, a jednocześnie nawiązanie do historii i tradycji teatru, który przed II wojną światową - jako Dom Ludowy - nazwany był przez mieszkańców i władze Białegostoku imieniem Józefa Piłsudskiego" - napisano tymczasem w uzasadnieniu projekt