Ministerstwo Kultury w 50 procentach będzie utrzymywało Operę i Filharmonię Podlaską. - Widziałem zapewnienie ministra na papierze - cieszy się dyrektor Filharmonii Marcin Nałęcz-Niesiołowski.
Owo zapewnienie to owoc środowego spotkania w Warszawie dyrektora i marszałka Janusza Krzyżewskiego z ministrem kultury Waldemarem Dąbrowskim. Spotkanie miało jeden główny cel: wyjaśnienie, w jakim zakresie ministerstwo współfinansuje nowo powołaną instytucję - Operę i Filharmonię Podlaską (Europejskie Centrum Muzyki i Sztuki). - No i wyjaśniliśmy. Ministerstwo w przyszłym roku przekaże na utrzymanie naszej instytucji 3 mln złotych, a w 2007 - już 4 mln złotych, co daje połowę kosztów, bo od marszałka dostajemy w tej chwili 4 mln zł - powiedział nam dyrektor Nałęcz-Niesiołowski. Minister pieniądze na utrzymanie filharmonii i wsparcie budowy opery obiecywał już kilka miesięcy temu, kiedy rozstrzygnął się konkurs na jej projekt. W połowie maja pisaliśmy, że wycofał się jednak z finansowania projektu opery z powodu dziury w ministerialnym budżecie. W środę zdanie zmienił: - Mamy zapewnione 4 mln złotych na budowę opery i milion n