To wyjątkowa okazja dla fanów sztuki musicalu. W najbliższą środę aż 50 szczęśliwców będzie mogło uczestniczyć w próbie wznowieniowej "Doktora Żywago", a reżyser Jakub Szydłowski opowie o kulisach powstawania tego widowiska.
To białostocka opera, jako pierwsza w Polsce, porwała się na muzyczną wersję pięknej sagi Borysa Pasternaka. - W obliczu uczucia, którego doświadczają Jurij i Lara - uczucia tak niepodważalnego, beznadziejnego i niezwykłego -czas upadku caratu i narodzin sowieckiego imperium to z literackiego punktu widzenia idealne podłoże historyczne - opowiada Jakub Szydłowski, reżyser. I rzeczywiście, na wielkiej scenie naszej opery obrazy zmieniają się jak w kalejdoskopie. Od wzruszającego ślubu w cerkwi, przez szalone wesele, życie inteligencji, po walkę w okopach I wojny światowej i wreszcie rewolucyjny zamęt i bolszewicki terror. Scena zamienia się w dworzec kolejowy, na który wjeżdża prawdziwa lokomotywa, by za moment być gęstym lasem, albo centrum Moskwy z olbrzymim pomnikiem Lenina. W środę, o godzinie 18, rozpocznie się 30-minutowa reżyserska próba wznowieniowa dla publiczności. Jakub Szydłowski odsłoni przed widzami tajniki swojej pracy. To niepowtar