Jeszcze moment i się zaczną. Zajmą różne miejscówki w mieście, pewnie zadziwią, naenergetyzują. Już w czwartek (29 maja) w Białymstoku startują Dni Sztuki Współczesnej. A to oznacza blisko 190 twórców z kilku krajów, około 25 wydarzeń, kilka premier w ciągu 10 dni.
Na dobry początek artystyczna przymiarka do wielkich twórców swoich epok: Caravaggia i Morrisona. Program przygotowany przez Białostocki Ośrodek Kultury zapowiada się ciekawie, stanowi mocny miks najróżniejszych propozycji skupionych wokół tematu "Polifonie/Narracje alternatywne". Widzowie dostaną mnóstwo koncertów, spotkań, wystaw i przede wszystkim teatru. Dni Sztuki Współczesnej (w tym roku mają 29. edycję) to w końcu najstarsze w mieście święto teatru współczesnego i różnych artystycznych gatunków prezentowanych przez artystów niezależnych, profesjonalistów i amatorów. I od prezentacji twórczości tych ostatnich Dni Sztuki Współczesnej się zaczną. Caravaggio na inaugurację W czwartek (29 maja) o godz. 18 w siedzibie Akademii Teatralnej (ul. Sienkiewicza 14) zacznie się premiera 40-minutowego spektaklu "Caravaggio/Wspólnota" przygotowanego przez podopiecznych Towarzystwa Wspierania Inicjatyw Społecznych ALPI pod kierunkiem Marka Ciu