Czy Słowacki jest wieszczem na dziś? Był nieporadnym maminsynkiem, czy nie był? Odpowiedzi na pytania związane z poetą niektórych zadziwią i obalą utarte od lat stereotypy. Wystarczy wziąć udział w konferencji naukowej "Piękno Słowackiego", która dziś zaczyna się na Uniwersytecie w Białymstoku.
Ale preludium trzydniowego sympozjum o Słowackim mieliśmy już wczoraj, w Pijalni Czekolady, gdzie tłumy przyszły posłuchać wybitnej badaczki twórczości poety - prof. Aliny Kowalczykowej. Poprowadziła panel pt. "Słowacki dziś. Problemy z wieszczem (?)". Bez porównań z wielkim Adamem się nie obejdzie. - Co zrobił Słowacki a co Mickiewicz np. podczas powstania? - Mickiewicz nie dojechał, a Słowacki zrezygnował z pracy w banku, współpracował z rządem powstańczym, pisał wiersze powstańcze. A co było w 1848 roku? Mickiewicz pojechał na audiencję do papieża, a Słowacki - przyjechał na bryczce do Poznania. Mickiewicz pisał patetycznie, ale trzymał się od wszystkiego z dala. Słowacki inaczej - mówiła prof. Kowalczykowa.