Jakub Wocial wraz z ekipą zdradza kulisy - przygotowywanej w Operze i Filharmonii Podlaskiej - premiery musicalu o ostatnich dniach Jezusa Chrystusa.
- To spektakl o emocjach, o ludziach, o bólu, który przeżywamy na co dzień - opisuje ideę musicalu Jakub Wocial, reżyser białostockiej wersji i jednocześnie odtwórca postaci Jezusa. - Nasz musical niczego nie narzuca. Człowiek, który jest wierzący, przeżyje tę historię wraz z nami. Zostanie mu ona przedstawiona w sposób, jaki zna z Biblii. To spektakl opowiedziany słowami Judasza, z jego perspektywy, gdzie jednymi z głównych postaci są Jezus i Maria Magdalena. Mam nadzieję, że osoby, które są neutralne wobec chrześcijaństwa, przeżyją te losy podobnie, na pewno wchłonie je ta historia. Jeśli nie warstwa muzyczna tego spektaklu, to plastyczna na pewno je zachwyci. Rolę Jezusa w pierwszej obsadzie "Jesus Christ Superstar" zagra sam reżyser. - Z doświadczenia wiem, że to spektakl niesłychanie fizyczny, bolesny, również fizycznie i dosłownie. Zrobimy wszystko od strony muzycznej, poprzez reżyserię, taniec, scenografię, światło, aby te emocje były