Teatr PAPAHEMA znów zaskoczy widzów. W niedzielę o godz. 18 w Białostockim Teatrze Lalek zobaczyć będzie można ich nową produkcję, spektakl "Macbett".

To będzie spektakl na podstawie dramatu Eugene Ionesco. Jest to wariacja na temat szekspirowskiego "Makbeta". - Wydaje nam się, że jest to rzecz bardzo aktualna, interwencyjna - zapewnia Mateusz Trzmiel z Teatru PAPAHEMA. - Zahaczająca o współczesne tematy polityczne i próbująca obnażać pewne mechanizmy, które istnieją, a o których nie mamy pojęcia. - Ważne polityczne decyzje zazwyczaj zapadają w miejscach, które nie są do tego stworzone - mówi Helena Radzikowska z PAPAHEMY.- Nasz spektakl będzie się rozgrywał na polu golfowym. Gra wynaleziona prawdopodobnie w Szkocji w późnym średniowieczu jest dziś popularną na całym świecie rozrywką elit. W 1972 roku czołowy przedstawiciel teatru absurdu Eugene Ionesco napisał sztukę będącą wariacją na temat szekspirowskiego Makbeta. W programie prapremierowego przedstawienia "Macbetta" autor pisał: "Mówiono, że owładnęła mną obsesja śmierci. A jednak wbrew temu co można by sądzić, to nie o śmierci