Tematom, którymi żyje współczesny świat, a ich wspólnym mianownikiem jest niepokój, ferment, niezgoda i opór, poświęcona będzie 34. edycja Dni Sztuki Współczesnej - zapowiadają organizatorzy. Złożą się na nią spektakle, dyskusje, koncerty, wystawy i działania społeczne.
Dni Sztuki Współczesnej organizowane są przez Białostocki Ośrodek Kultury (BOK), to jedna z najstarszych kulturalnym imprez w mieście. "Wychodząc na przeciw wszelkim zamieszaniom, które dzieją się na świecie, i myśmy postanowili trochę zamieszać" - powiedziała dyrektorka BOK Grażyna Dworakowska. Jak mówiła w piątek na konferencji prasowej koordynatorka tegorocznej edycji Katarzyna Kruszewska z BOK, tworząc program pojawił się mianownik wspólny tego, o czym mają mówić i o czym będą te Dni Sztuki Współczesnej. - To są takie idiomy: niepokój, niepokora, wrzenie, ferment, opór. Niemal wszystkie propozycje będą do tych haseł nawiązywały - dodała Kruszewska. Powiedziała, że ta edycja stoi teatrem i w jej ocenie będą to "bardzo mocne propozycji teatralne" z całej Polski. Będzie można zobaczyć m.in. "Za-Polską" Teatru Animacji w Poznaniu w reżyserii Agaty Biziuk czy dwa przedstawienia Narodowego Starego Teatru w Krakowie: "Głód" Anety Gr