Znana aktorka swoim monodramem o skomplikowanej relacji damsko-męskiej robi furorę. W warszawskim Teatrze Palladium wystąpiła już ponad dwieście razy. 27 października wystąpi w Białymstoku - "Kobietę pierwotną" oglądać będzie można w Operze i Filharmonii Podlaskiej
To adaptacja sztuki litewskiego dramaturga Sigitasa Parulskisa, która o kobiecie i mężczyznach XXI wieku mówi wiele. "Kobieta pierwotna" [na zdjęciu] jest postacią na miarę bohaterek książek Grocholi albo filmowych "Lejdis" - sympatycznych, błyskotliwych, z poczuciem humoru i ciętym językiem. Korzysta z życia, nie ma dla niej tematów tabu, nie udaje świętoszki, wygłasza odważne sądy. Chciałaby znaleźć mężczyznę życia, cóż z tego, skoro historie, jakich doświadczyła, dowodzą, że panowie ostatecznie nie mają wysokich notowań. Spektakl o mężczyznach, a raczej o ich wyobrażeniach mówi wiele. Bo jaki on - ten idealny - właściwie powinien być? Śleszyńska zbiera pochlebne komentarze krytyków - jest w swej roli wiarygodna, uwodzicielska, zabawna. Reżyserem jest znakomity aktor charakterystyczny - Arkadiusz Jakubik. Autor adaptacji to Cezary Harasimowicz. Bilety na monodram - 55 i 65 zł - można kupić w Empiku oraz na www.makroconcert.pl, www.eb