W sobotę, 9 kwietnia białostocki Teatr TrzyRzecze zaprasza na spotkanie z jednym z najciekawszych dramaturgów młodego pokolenia - Michałem Walczakiem i monodram "Miłka" w wykonaniu Krzysztofa Grabowskiego.
Na początek "Miłka" [na zdjęciu] - wielokrotnie nagradzany spektakl teatru jednego aktora w wykonaniu Krzysztofa Grabowskiego zainspirowany "Piaskownicą" Michała Walczaka. Ze słynnego już dramatu, który nierozerwalnie wręcz kojarzy się z dwójką głównych bohaterów, została wyrzucona Miłka. Pozostał Protazek. Sam sobie. Próbuje on walczyć, ale sam nie wie o co. Próbuje walczyć, ale nie wie dla kogo. Walczy, choć nie ma nawet z kim. Chce krzyczeć i nie ma na kogo. Sam nie wie gdzie jest, kim jest i nie wie, czy kogokolwiek to interesuje. Potem spotkanie z autorem sztuki, jednym z najważniejszych współczesnych dramatopisarzy Michałem Walczakiem. W trakcie otwartej rozmowy będzie można zadać autorowi pytania o sztukę, teatr i relacje damsko-męskie, które stanowią częsty motyw jego twórczości. Czy kobiety są z Wenus, a mężczyźni z piaskownicy? Na te i inne palące kwestie mamy nadzieję usłyszeć odpowiedź w sobotni wieczór przy Młynowej.