Podczas posiedzenia komisji konkursowej decydującej o wyborze nowego dyrektora Teatru Dramatycznego jedna z jej członkiń miała wypowiadać się w sposób skandaliczny, obrażający mniejszości seksualne i kwestionującym możliwość objęcia tego stanowiska przez geja.
Co to oznaczać będzie dla przebiegu samego konkursu, w którym rekomendowano Piotra Półtoraka na nowego szefa instytucji kultury nadzorowanej przez urząd marszałkowski - okaże się w poniedziałek (30.05). Przesłuchania konkursowe dopuszczonych po selekcji formalnej 11 kandydatów miały miejsce 24 i 25 maja. Komisja złożona przedstawicieli organizatora konkursu czyli urzędu marszałkowskiego i sejmiku województwa, Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Związku Artystów Scen Polskich oraz Organizacji Zakładowej NSZZ "Solidarność" przy Teatrze Dramatycznym rekomendowała na następcę Agnieszki Korytkowskiej-Mazur, Piotra Półtoraka, od 20 lat aktora tej sceny, pełniącego obecnie także funkcję przewodniczącego rady miejskiej w Wasilkowie. Obecnej dyrektor teatru kontrakt kończy się 31 sierpnia. Nie wystartowała do konkursu, w tle jest konflikt, do którego doszło na linii z przedstawicielem resortu kultury. Na razie nie ma jednak pewności, jak ostat