W niedzielę rusza 62. Międzynarodowy Festiwal Edynburski. Zaproszenia dostało tylko pięć polskich grup.
Każda grupa zaprezentuje jeden spektakl, ale kilkadziesiąt razy. Doomsday pokaże "Baldanders" [na zdjęciu], dziewczyny z K3 spektakl "...etcetera...". Do Edynburga pojechał też Teatr Prowisorium i Kompania Teatr z przedstawieniem: "Do piachu". Dwa pierwsze teatry są z Białegostoku, trzeci z Lublina, którego zespół współtworzą absolwenci naszej akademii. Bardzo przyjemny chaos Wczoraj wszyscy się pakowali w wielkim pośpiechu. Muszą zdążyć na 3 sierpnia, wtedy rusza festiwal. Zarezerwowali miejsca w samolocie. Dziewczyny z grupy K3 wsiadły do auta i wyruszyły w podróż. - Ogarnął nas bardzo przyjemny chaos - mówiła szczęśliwa Marta Rau z teatru K3. - W walizkach mam pomieszane rekwizyty i części sceny z własnego spektaklu oraz ze spektaklu Kompanii Doomsday. Istne szaleństwo. Oba białostockie teatry będą grać na jednej scenie i muszą wszystko dobrze zorganizować. Nie tylko od strony artystycznej, ale też technicznej. Przedstawienia są codzien