Poobijani, wycieńczeni aktorzy w moro potrzebowali pomocy antyterrorystów. We wszystkim maczała również palce ambasada USA. Efekt? W sobotę w Teatrze Dramatycznym widzowie uważać powinni bez przerwy.
Tak przynajmniej sugerują twórcy najnowszego widowiska w teatrze im. Węgierki - "Paragraf 22. Epizod" (premiera 17 grudnia). Po kultową już książkę Josepha Hellera i jednocześnie najsłynniejszą powieść o II wojnie światowej sięgnął Piotr Dąbrowski. Jego adaptacja nie będzie wierną inscenizacją całości, a tylko fragmentem słynnej groteskowej historii uciekinierów przed absurdem wojny. Akcja spektaklu dzieje się w bazie amerykańskiej we Włoszech, gdzie główny bohater - żołnierz Yossarian, udaje wariata, by nie walczyć. Otacza go banda świrów. Lekarz - a za nim dowódcy - orzeka, że szaleństwem jest wykonywanie misji bojowych, zaś odmowa dowodzi zdrowia psychicznego. Słowem, Yossarian jest zdrowy i... może latać. Oto słynny paragraf 22 - oparty na logice rodem z "Alicji w krainie czarów" - paradoks, którym można wytłumaczyć najbardziej idiotyczne rozkazy i zakazy. Na scenie Węgierki, "ucharakteryzowanej" na szpital polowy, zobaczymy