EN

31.01.2009 Wersja do druku

Białystok. Kasa na kulturę od prezydenta

Będzie cykl koncertów klezmerskich w Białymstoku, kilka ciekawych przedsięwzięć teatralnych i przede wszystkim więcej pieniędzy niż zwykle na zakup dzieł artystów współczesnych do kolekcji podlaskiej Zachęty. Prezydent sypnął groszem na działania kulturalne.

Magistrat rozstrzygnął właśnie otwarty konkurs ofert na realizację zadań w zakresie kultury, sztuki, ochrony dóbr kultury i tradycji. Od kilku lat na skutek zmienionego systemu dofinansowania, placówki publiczne nie dostają dotacji za to, że po prostu są. Teraz muszą się wykazać pomysłowością i przedstawić swoje projekty - im ciekawsze, tym większą szansę mają na pieniądze. A że konkurencja do miejskiej kasy rośnie im pod bokiem - do walki o dotacje staje bowiem coraz więcej organizacji pozarządowych - to i muszą się postarać. - Wniosków spływa coraz więcej, i są ciekawe. Toteż i pieniędzy jest więcej niż w tamtym roku - mówi Anna Pieciul, p.o. dyrektora biura kultury i ochrony zabytków urzędu miejskiego. A kwota dotacji na różne działania kulturalne wzrosła - w porównaniu do ub.r. prawie dwukrotnie - ok. 1,5 mln zł. W tym roku, w tzw. "drugim rozstrzygnięciu" dofinansowanie (choć zazwyczaj mniejsze niż te wnioskowane) od prezydenta ot

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Kasa na kulturę od prezydenta

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Białystok nr 26

Autor:

Monika Żmijewska

Data:

31.01.2009

Wątki tematyczne