28 lutego w Teatrze Dramatycznym im. Aleksandra Węgierki w Białymstoku odbędzie się jubileusz "Zapisków oficera Armii Czerwonej". Spektakl miał swoją premierę 25 lat temu.
W dziejach białostockiego teatru nie ma spektaklu, który mógłby się równać z "Zapiskami". Nie ma sztuki tak sławnej i tak długo utrzymującej się na afiszu. Premiera przedstawienia w reżyserii Andrzeja Jakimca odbyła się 29 lutego 1992 roku. Genialna książka Sergiusza Piaseckiego, na podstawie której powstał spektakl, to błyskotliwe studium mentalności "człowieka radzieckiego". Od prawie 25 lat opowieść o młodszym lejtnancie Michaile Zubowie, Miszy Wyzwolicielu, bawi, wzrusza i wychowuje kolejne pokolenia białostockich widzów. Ci najwierniejsi widzieli spektakl już nie jeden raz. Wielu z nich dla Krzysztofa Ławniczaka i jego brawurowej roli. Często mówi się o "wybitnych kreacjach", "rolach życia". Zubow to coś więcej. Świetna adaptacja dokonana przez Andrzeja Jakimca i kunszt aktorski Krzysztofa Ławniczaka sprawiły, że Misza Zubow stał się ikoną białostockiego życia kulturalnego - to żywa legenda o niesłabnącej sile oddziaływania. Fascynuj