Dziś ogólnopolska premiera sztuki "Drzewo" w reżyserii Lecha Mackiewicza
Sztuka autorstwa Tima Croucha jest czarną komedią poruszającą sprawy dotyczące naszego istnienia. "Drzewo" to eksperymentalne przedstawienie o tragicznym wydarzeniu, jakim jest śmierć bliskiej osoby. Na scenie zobaczymy tylko dwóch bohaterów: hipnozera i ojca. Tę drugą postać za każdym razem zagra inna, zaproszona gwiazda teatru, filmu czy telewizji. Wystąpi tylko raz -na jednym przedstawieniu. W rolę gospodarza wieczoru, na zmianę, wcielać się będą dwaj białostoccy aktorzy: Marek Tyszkiewicz i Maciej Radziwanowski. Zaproszony aktor nie wie prawie nic o spektaklu, w którym ma grać. Zaledwie na godzinę przed występem dostanie kilka technicznych wskazówek. Nieprzygotowanie aktora, jego zaskoczenie są podstawą sukcesu całości. Gość nie zna tekstu sztuki -może liczyć tylko na własną inwencję i warsztat aktorski. - Sztuka co wieczór będzie miała swoją premierę. Za każdym razem widzowie zobaczą inny spektakl, ponieważ reakcje zaproszonych go�