Sąd Apelacyjny w Białymstoku zmniejszył o połowę wymiar kary wymierzonej Rafałowi G.. Współzałożyciel Teatru TrzyRzecze i Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych ma pójść do więzienia na dwa lata za oszustwa i wyłudzanie dotacji.
Sąd Apelacyjny w Białymstoku zmniejszył o połowę wymiar kary wymierzonej Rafałowi G. Współzałożyciel Teatru TrzyRzecze i Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych ma pójść do więzienia na dwa lata za oszustwa i wyłudzanie dotacji. Choć wyrok sądu pierwszej instancji został zmieniony, a kara złagodzona, uzasadnienie prawomocnego orzeczenia było dla Rafała G. miażdżące. - Uczynił z wyłudzania pożyczek i dotacji sposób na wygodne życie. Co jest tym bardziej bolesne, że podważa zaufanie do innych inicjatyw obywatelskich, których funkcjonowanie opiera się na dotacjach i darowiznach - mówiła sędzia Alina Kamińska. - Nie można kreować swego obrazu jako społecznika działającego na rzecz ogółu, a jednocześnie - przy wykorzystaniu spółki zależnej - generować dla siebie zyski. Kara została złagodzona, bo sąd znalazł jednak okoliczność łagodzącą - powołany przez Rafała G. do życia Ośrodek Monitorowania Zach