Najprawdopodobniej dzisiaj dowiemy się kto i za ile doprowadzi budowę opery i filharmonii podlaskiej do końca. O godz. 11 urząd marszałkowski otworzy oferty przetargowe. Wykonawców poznamy jednak dopiero najwcześniej za kilkanaście dni - propozycje trzeba przeanalizować.
Otwarcie ofert w przetargach na dokończenie budowy to już czwarta odsłona. Pierwszy przetarg urząd marszałkowski rozstrzygał w lipcu. Zgłosiło się do niego tylko dwóch wykonawców. Tańszy chciał ponad półtora razy więcej, niż przewidziano na dokończenie całej budowy. Przetarg unieważniono. Sporządzono nowy kosztorys. Kolejny przetarg zaplanowano na koniec listopada ubiegłego roku. Konieczność udzielenia odpowiedzi na setki pytań od zainteresowanych firm sprawiło, że termin otwarcia ofert przekładano czterokrotnie. - Do niedzieli nie wpłynęły do nas żadne nowe pytania czy wnioski. Nie ma więc na razie żadnych powodów, by zmieniać poniedziałkowy termin - mówił wczoraj Lech Wasilewski, dyrektor biura inwestycji urzędu marszałkowskiego. W rzeczywistości chodzi o trzy osobne przetargi. By obniżyć koszty przedsięwzięcia i umożliwić udział w budowie również niewielkim, lokalnym firmom, samorząd zadecydował o rozdzieleniu zadań na t