W weekend na ul. Odeską l wraca opera "Czarodziejski flet" w multimedialnej oprawie. Nieliczni będą mieli niepowtarzalną okazja sfotografowania I aktu tego widowiska.
To magiczna baśń o poszukiwaniu prawdy i miłości, o walce jasności z ciemnością, o wierze w to, że dobro zwycięża zło - mówił przed premierą Jarosław Marszewski, reżyser opery "Czarodziejski flet". - W tej inscenizacji rewolucji nie będzie, do libretta podchodzimy z szacunkiem. Ale bardzo ważny jest tu element wizualny. Scenografię budują multimedia, opieramy się na intensywnym, czytelnym obrazie. Chcemy uzyskać efekt hipnotycznego, transowego filmu. W ten weekend arcydzieło Mozarta powraca na scenę Opery i Filharmonii Podlaskiej. "Czarodziejski flet" to jedna z najbardziej tajemniczych oper, spisana przez kompozytora w ostatnich miesiącach jego życia. "Czarodziejski flet" oczarowuje historią o nieśmiertelnej sile miłości i zwycięstwie dobra nad złem. Losy szlachetnego księcia Tarnina to wzruszająca opowieść o wierności i poświęceniu, którego wymaga prawdziwa miłość, ale także o tym, iż największym skarbem człowieka jest jego wolność, n