Chorwacja, Serbia, Polska i Czechy. A wszystko to w dziesięć dni. Takiego bogatego tournee - cztery kraje w tak krótkim czasie - nie miał chyba jeszcze żaden białostocki teatr. Udało się białostockiemu Teatrowi K-3.
Trzy aktorki z pierwszego w Białymstoku zawodowego teatru w tym czasie na czterech prestiżowych festiwalach pokażą jeden ze swoich najlepszych spektakli - "etcetera" [na zdjęciu]. Właśnie zaprezentowały się na Festiwalu Teatrów Alternatywnych w Zagrzebiu, jutro - jako jedyny polski teatr - dadzą spektakl w serbskiej Suboticy (w Międzynarodowym Festiwalu Teatrów Dla Dzieci i Młodzieży biorą udział m.in. teatry z Bułgarii, Czech, Słowacji, Chorwacji, Francji, Uzbekistanu, a nawet Chin i Iranu). Za kilka dni K-3 wraca na chwilę do Polski, by zagrać gościnnie na Puławskich Spotkaniach Lalkarzy, a stamtąd, jeszcze przed 1 czerwca, jedzie na kilka dni do Pragi, gdzie zagra jeszcze na Międzynarodowym Festiwalu Teatrów Lalek. Jest się czym chwalić - festiwal jest prestiżowy - weźmie w nim udział aż 36 teatrów z całego świata, m.in. z Włoch. Turcji, Korei, Indii, Brazylii, Wenezueli i Meksyku. K-3 również, jako jedyny, będzie reprezentował Polskę.