Brawurowy kabaret - promowany jako "najlepsze numery z warszawskich burdeli", lalkarsko-rockowa wersja "Alicji w krainie czarów" oraz muzyka, która łączy różne style. W piątek i sobotę spotkanie z niebanalnym teatrem proponuje Białysztuk. Niestety, XIII edycja Międzynarodowego Przeglądu Inicjatyw Teatralnych będzie ostatnią.
Wielka szkoda, bo to, co przez lata proponowali organizatorzy festiwalu, działający pod szyldem Stowarzyszenia Promocji Artystycznej, było bardzo ciekawą alternatywą dla repertuaru teatrów instytucjonalnych w Białymstoku. Grupa przyjaciół zaczynała w czasach, kiedy dopiero co opuszczała mury Akademii Teatralnej, festiwal organizowali wówczas społecznie. Potem zdobywali środki, festiwal się rozrastał - pokazywał ciekawe produkcje z zagranicy, spektakle twórców festiwalu, a także etiudy studentów. Ale czas płynie - twórcy festiwalu niemal od początku działali we własnych teatrach (m.in. Teatr Malabar Hotel, Grupa Coincidentia, Teatr Koleqtyw), niektórzy porozjeżdżali się po Polsce, trudno różne nowe obowiązki połączyć z organizacją tego przedsięwzięcia i zdobywaniem nań pieniędzy. Zwłaszcza że z roku na rok dotacje na Białysztuk mocno obcinano. - Postanowiliśmy zamknąć trwający od 2005 roku cykl przeglądów - informuje Stowarzyszenie Prom