Piłowanie krat i więzienna grypsera i Operowe arie o flisaku i jego ukochanej. Do tego trzy panie i męski rodzynek, całej czwórce zaś w głowie miłosne uniesienia. Słowem: dramat policyjny, opera i recital. Wszystko to wkrótce w Teatrze Dramatycznym
Teatr w maju szykuje trzy premiery. Różnorodne gatunkowo i będące efektem współpracy różnych instytucji i osób. Jak choćby "Flis", opera Stanisława Moniuszki. To produkcja z udziałem studentów Uniwersytetu Muzycznego w Białymstoku (orkiestry, chóru, solistów), którym teatr użycza przestrzeni. Wub.r. w ramach VIII Moniuszkowskiego Festiwalu Podlasia w Białymstoku w wykonaniu studentów można było usłyszeć koncertowe wykonanie "Flisa" pod batutą Mai Metelskiej. Teraz, w teatrze, operę zobaczymy już w bardziej spektakularnej oprawie - ze scenografią (Elżbieta Tolak), w stylu muzycznego przedstawienia. Produkcję reżyseruje Natalia Babińska, muzyk i reżyser teatralny. Na fachu się zna - pracowała jako asystent reżysera w Operze Narodowej, zrealizowała kilka przedstawień muzycznych. Z kolei Metelska to 26-letnia, ale już doświadczona dyrygentka, która zadebiutowała w tej roli dwa lata temu przedstawieniem "Czarodziejskiego fletu" w reżyserii Jitki St