Owacjami zakończyło się w czwartek pierwsze na Białorusi wystawienie opery Stanisława Moniuszki "Verbum nobile", przygotowane przez Kameralny Teatr Muzyczny "Halereja" na scenie Republikańskiego Pałacu Kultury Związków Zawodowych w Mińsku.
Dziewięcioosobową orkiestrą dyrygował Rosjanin pracujący na stale na Białorusi Iwan Kostiachin, zaś główne partie solowe wykonywali Halina Dubickaja oraz Arciom Chamiczonak. "Moniuszko to postać muzyczna takiego formatu, że można go nazwać kompozytorem międzynarodowym, należy on do naszej wspólnej przestrzeni kulturowej i naszej wspólnej historii" - podkreślił w rozmowie z PAP Kostiachin. Muzykę Moniuszki, który urodził się we wsi Ubiel w obwodzie mińskim, uznał za bardzo przystępną. "Jej zrozumienie nie przedstawia ogromnych trudności, i w tym jej szczęście. ()Nie zestarzała się i wydaje mi się, że się nie zestarzeje" - ocenił. Dyrektor Muzycznego Domu "Klasyka", który wyprodukował spektakl, Alaksandr Czachouski, podkreślił, że jednym z jego celów jest "reinkarnacja białoruskiej muzyki klasycznej". Według niego obecnie istnieje białoruski pop i rock, ale klasyczna opera białoruska, w tym utwory Moniuszki, niemal w ogóle ni