EN

4.04.2008 Wersja do druku

Białe noce, prawdziwe emocje

"Białe noce" w reż. Gienadija Trostanieckiego w Teatrze im. Szaniawskiego w Wałbrzychu. Pisze MW w Wiadomościach Wałbrzyskich.

On i ona. Łóżko, ptaszcz, trochę światet i wiele emocji. Czasem w teatrze nie trzeba nic więcej. Takie są "Białe noce" Fiodora Dostojewskiego w wałbrzyskim Szaniawskim. Wolne Sceny. Tak nazywa się nowy projekt, realizowany w budynku przy Placu Teatralnym, a przede wszystkim w umysłach aktorów tam pracujących. Bo to właśnie z ich inicjatywy przygotowywane są spektakle w tym cyklu. "Białe Noce" Fiodora Dostojewskiego to właściwie nie jest nowa produkcja, tylko przedstawienie grupy teatralnej Rites de Passage w reżyserii Gienadija Trostanieckiego, przeniesione na Scenę Kameralną wałbrzyskiego dramatu. Produkcja powstała w 2003 roku w Sankt Petersburgu, rok później miała polską premierę w Teatrze im. Adama Mickiewicza w Częstochowie. Teraz trafiła do Wałbrzycha, przede wszystkim za sprawą Agnieszki Przepiórskiej, która jest etatową aktorką naszego teatru. "Białe Noce" były jej dyplomem. Teraz, jako Nastieńka zdaje go przed wałbrzyską publiczn

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Białe noce, prawdziwe emocje

Źródło:

Materiał nadesłany

Wiadomości Wałbrzyskie nr 13/31.03

Autor:

MW

Data:

04.04.2008

Realizacje repertuarowe