Nie przypuszczałem, że kobieta tak "luksusowa", jak Krystyna {#os#305}Janda{/#} z taką łatwością może się przedzierzgnąć w kogoś, kto żyjąc w czasach nam współczesnych, znajduje się na marginesie tego życia, obok głównego nurtu wydarzeń, mało rozumiejąc z tego, co dzieje się wokół. Elżbieta, główna bohaterka monodramu pt. "Biała bluzka", powstałego według opowiadania Agnieszki {#os#8346}Osieckiej{/#} i bogato inkrustowanego piosenkami tejże autorki częściowo już znanymi, chociażby z repertuaru Maryli Rodowicz i Piotra Fronczewskiego, jest osobą, której kobiecość pragnie się zrealizować w czasach trudnych, nie tylko dla osób niezrównoważonych, nadmiernie wrażliwych - w okresie stanu wojennego. Gdy Elżbieta pragnie być kochana, jej partner, wymarzony i wyśniony Andrzej, z którym chce założyć rodzinę, mieć dzieci - staje się dla niej kimś obcym, człowiekiem, dla którego w tej właśnie chwili, a może i zaws
Tytuł oryginalny
Biała bluzka
Źródło:
Materiał nadesłany
Trybuna Robotnicza nr 92