EN

29.01.1994 Wersja do druku

Bezdomni po polsku

Teatr Nowy wystawił "Antygonę w Nowym Jorku" Janusza Głowackiego w reżyserii Roberta Glińskiego. Przedstawieniu nie da się niczego zarzucić poza tym, że pozostawia widzów obojętnych na siebie, teatr, bezdomnych, Amerykę i Polskę. "Antygona" to sztuka ostatnio bardzo modna. Robi niezwykłą karierę w Stanach, a i w Polsce doczekała się już kilku realizacji, zbiera dobre recenzje. Opowiada historię amerykańskich bezdomnych: Portorykanki, rosyjskiego Żyda i Polaka, którzy wykradają zwłoki jednego ze swoich, żeby pochować je w Tompkins Sąuare Park zamiast w zbiorowym grobie dla przestępców. Na zeszłorocznym maltańskim festiwalu "Biały klaun" z Kijowa wciągnął do swego spektaklu poznańskich kloszardów. Babinka była całowana po rękach i tańczyła jak na balu. Nie było w tym złośliwości ani ironii. Było to piękne. W grudniu przyjechało do "Ósemek" lubelskie Provisorium i przywiozło swój najnowszy spektakl "Współczucie". Więcej w nim było

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wielkopolska

Autor:

Ewa Obrębowska - Piasecka

Data:

29.01.1994

Realizacje repertuarowe