Niedawno, w krótkiej rozmowie telefonicznej z redakcją miesięcznika "Teatr", dowiedziałam się, że po iluś latach zostałam przez ową redakcję skreślona z listy krytyków oceniających sezon na lamach tegoż pisma w specjalnej ankiecie. Nawet nie zapytałam, dlaczego. Myślę, że "zaszkodziły" tu moje recenzje, publiczne wypowiedzi, tekst w książce "Wygaszanie Polski" itd., itd. Dzięki skreśleniu mnie redakcja * "Teatru" będzie mogła spać spokojnie, bo już pani Małgorzata Omilanowska, minister kultury, nie będzie tu krytykowana, zaś nagrody miesięcznika dla twórców i spektakli, które w mojej ocenie szkodzą polskiej kulturze, a "Teatr" eksponuje je jako najlepsze, nie będą podważane. Także najnowszy spektakl Agaty Dudy-Gracz "Ciekawa pora roku" z pewnością nie znajdzie się tu jako skandal sezonu. A jest to niedopuszczalna rzecz, aby tego typu przedstawienia, godzące w ideę Powstania Warszawskiego, w godność i ofiarność żołnierzy podziemnej armii
Źródło:
Materiał nadesłany
Nasz Dziennik, nr 195