"Bez tytułu" Ingmara Villqista w reż. Adama Nalepy w Teatrze Boto w Sopocie. Pisze Gabriela Pewińska w Polsce Dzienniku Bałtyckim.
Po premierze "Bez tytułu" Ingmara Villqista na scenie Teatru Boto. Spektakl w reżyserii Adama Nalepy to wiara w wyobraźnię widza. Nieduża czarna scena. Jaskrawa kanapa pośrodku. Na niej dwoje aktorów. Opowiedzą nam tę smutną historię mając do dyspozycji jedynie słowo, subtelny gest i milczenie. Taki teatr dziś to oddech. Nie ma efekciarstwa, ozdobników, błyskotek, fleszy, rekwizytów, mikrofonów, telebimów. Jest rozmowa. "Bez tytułu" Ingmara Villqista to jedna z sześciu jednoaktówek składających się na słynny cykl "Beztlenowce" tego posługującego się pseudonimem wziętego dramaturga. Adam Nalepa zdecydował się przypomnieć tę sztukę za namową młodego aktora Teatru Muzycznego Mateusza Deskiewicza. Marzył o roli Jerga. Z marzenia powstał wyjątkowy spektakl. Rzadko zdarza się we współczesnym teatrze, by reżyser interpretując tekst niejako zrobił przysługę autorowi. Nalepa odrzuca wszelkie zawarte w bogatych didaskaliach uwagi, s