- Nie chcę generalizować na temat polskich seriali, oglądam przede wszystkim produkcje zachodnie. To, co zdarza mi się zobaczyć na polskich kanałach, jest zazwyczaj wsteczne myślowo i kliszowe - mówi reżyserka ANNA KAZEJAK.
- Widz występuje w roli podglądacza. Podsłuchuje opowieści o cudzych problemach, lękach, przygodach seksualnych - Anna Kazejak, reżyserka, absolwentka łódzkiej "Filmówki", opowiada o swoim nowym serialu "Bez tajemnic". Jerzego Radziwiłowicza, Krystynę Jandę i Marcina Dorocińskiego można oglądać w HBO od 17 października. Dominika Kawczyńska: Andrzej Sapija powiedział kandydatom na studentów Szkoły Filmowej, że tu uczy się realizacji obrazów artystycznych, a dopiero po niej robi się hamburgery pokroju "Rancza". Czy po filmach "Skrzydlate świnie" i "Oda do radości" smaży pani własnego hamburgera? Anna Kazejak: W żadnym wypadku! W Polsce uproszczenia myślowe, jakie stosuje się w serialach, są na pewno złe. Często zasługują one na miano hamburgera. Ale to się zmienia. Zachodnie produkcje pokazują, że także serial może ocierać się o sztukę, a jego reżyserowanie na pewno nie hańbi. Czas spędzony w Szkole Filmowej był bardzo twórc