"Królowa śniegu" w reż. Piotra Cieplaka w Teatrze Narodowym w Warszawie. Pisze Temida Stankiewicz-Podhorecka w Naszym Dzienniku.
Myślę, że Piotr Cieplak lubi baśnie i reżyseruje je nie tylko dla widzów małych i dużych, ale również dla własnej przyjemności. Dowodzi tego jego najnowsze przedstawienie "Królowa Śniegu" na scenie Teatru Narodowego w Warszawie, ale też m.in. dużo wcześniejszy, uroczy, wspaniały spektakl "Opowiadania dla dzieci". Formuła inscenizacyjna "Królowej Śniegu" nie porywa już tak jak "Opowiadania dla dzieci", ale - prócz kilku uwag - jest to dobre przedstawienie i podoba się dzieciom. Hans Christian Andersen we wszystkich utworach mówi dzieciom, że prawda, dobro i piękno harmonijnie współistnieją ze sobą i że warto być dobrym, uczynnym dla ludzi, zwłaszcza potrzebujących, a także o tym, że w każdej, nawet najtrudniejszej sytuacji życiowej należy być w zgodzie z własnym sumieniem i pozostać wiernym sobie. No i być wiernym w przyjaźni, tak jak Gerda wobec swego małego przyjaciela z sąsiedztwa, Kaja. Jakże prostej, czytelnej, a zarazem filozoficzn