"Seans" w reż. Adama Orzechowskiego na Scenie Kameralnej Teatru Wybrzeże w Sopocie. Pisze Jarosław Zalesiński w Polsce Dzienniku Bałtyckim.
"Seansem" Teatr Wybrzeże otworzył swój kolejny sezon. Sztuka wpisuje się w tradycję grania lżejszego, rozrywkowego repertuaru na Sopockiej Senie Kameralnej. Sopocka Scena Kameralna Teatru Wybrzeże ma znakomite tradycje grania lżejszego, rozrywkowego repertuaru. Sztuka "Seans" Noela Cowarda, która w miniony piątek miała tam swoją premierę, dopisuje do tej tradycji ciąg dalszy. Całkiem godnie, choć bez fajerwerków. Noel Coward, zmarły w 1973 roku brytyjski dramaturg, w "Seansie" stroi sobie żarty z mody na spirytyzm, a przy tej okazji w sztuce dostaje się też trochę artystom szukającym podniet w codziennym życiu. Główny bohater, pisarz Karol (Grzegorz Gzyl), wpada na pomysł, by urządzić w domu seans spirytystyczny, podpatrzyć, jak to jest robione, a potem mediumiczną osobowość opisać w swojej kolejnej książce. Ten traktowany nie-serio eksperyment wymyka się jednak spod kontroli - ściągnięta do domu Karola jego zmarła przed siedmiu laty żo