W sobotę pomiędzy Berlinem i Wrocławiem rozpoczął kursowanie "Pociąg do kultury". Skład, który będzie kursował w weekendy, ma ułatwić berlińczykom uczestnictwo w wydarzeniach artystycznych organizowanych we Wrocławiu w ramach Europejskiej Stolicy Kultury.
Stolica Dolnego Śląska nie ma bezpośredniego połączenia z Berlinem od grudnia 2014 r. Wówczas zlikwidowano połączenie, które obsługiwało PKP Intercity. Od soboty takie połączenie jest możliwe dzięki projektowi "Pociąg do kultury". Powstało ono na wzór podobnego połączenia czeskiego Pilzna (sprawowało tytuł ESK w 2015 r.) z niemieckimi miastami. Jak powiedział w sobotę podczas konferencji prasowej na wrocławskim Dworcu Główny PKP prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz "realizacja tego połączenia to piękny europejski projekt, w którym uczestniczą trzy regiony: Brandenburgia, Berlin i Dolny Śląsk i dwa wspaniałe miasta - Berlin i Wrocław". - Łączy nas europejskość i kultura - mówił Dutkiewicz. Z kolei minister infrastruktury i planowania Brandenburgii Kathrin Schneider podkreśliła, że "Pociąg do kultury" to pierwszy krok do przywrócenia stałego połączenia kolejowego pomiędzy Berlinem i Wrocławiem. - W tym roku przypada 25. rocznica