EN

5.04.2016 Wersja do druku

"Beniowski" opowiedziany z perspektywy lemurów

"Beniowski, król Madagaskaru" Juliusza Słowackiego w reż. Pawła Świątka w Teatrze Imka w Warszawie. Pisze Jan Bończa-Szabłowski w Rzeczpospolitej.

Brawurowa inscenizacja Słowackiego w reżyserii Pawła Świątka na jubileusz Teatru IMKA. Ci, którzy wynudzili się jak mopsy na "Lilli Wenedzie" i "Fantazym" Michała Zadary, uznali, że język Słowackiego jest dziś na tyle "zapętlony", że wręcz niestrawny, powinni zobaczyć "Beniowskiego" w Teatrze IMKA. Wtedy się przekonają, jak bardzo się mylili. Spektakl Pawła Świątka skrzy się dowcipem, ma znakomite tempo, opowieść wciąga, słucha się jej i ogląda z zainteresowaniem i przyjemnością. Reżyser nie postawił sobie za zadanie - jak to czyni Zadara - wyreżyserowania każdego przecinka i kropki utworu Słowackiego. Mocno go skrócił, pozbawił dygresji, które nie posuwały akcji do przodu. "Ekshumacja" Beniowskiego dokonana przez Świątka sprawiła, że jesteśmy świadkami opowieści o niezwykłej osobowości - polskim baronie Münchhausenie. Awanturniku, podróżniku, pisarzu, którego pamiętniki zdobyły międzynarodowy rozgłos dzięki tłumaczeniom n

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Beniowski" opowiedziany z perspektywy lemurów

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita online/4.04

Autor:

Jan Bończa-Szabłowski

Data:

05.04.2016

Realizacje repertuarowe