"Beksiński. Obraz bez tytułu" wg scenriusza i w reżyserii Jerzego Satanowskiego w Teatrze im. Siemaszkowej w Rzeszowie. Pisze Jan Bończa-Szabłowski w Rzeczpospolitej.
Opowieść o wybitnym malarzu przygotował wybitny kompozytor. Zdzisław Beksiński, za życia doceniany bardziej zagranicą niż w Polsce, po swej tragicznej śmierci przeżywa renesans. Zainteresowali się nim pisarze i filmowcy. A niedawno stal się bohaterem autorskiego spektaklu Jerzego Satanowskiego w rzeszowskim Teatrze im. Siemaszkowej. Satanowski to kompozytor o niezwykłej wyobraźni, eru-dyta, a jednocześnie przyjaciel i powiernik artystów. Zasłynął jako twórca świetnych spektakli poetyckich. Wiele z nich powstało na stworzonej przez niego scenie "Biała lokomotywa" w Warszawie. Przygotowanie spektaklu o Beksińskim było sporym wyzwaniem już na etapie scenariusza. Patrząc na życie tego artysty, łatwo byłoby je przedstawić w tonacji horroru. Satanowski na szczęście nie uległ tej pokusie. Konsekwentnie uciekał od drastyczności i taniej sensacji. Poszedł w stronę uniwersalizmu. W tle sceny przez cały spektakl wyświetlane są obrazy Beksińskiego, z of