Wczorajsze rozmowy ws. sytuacji Teatru Zagłębia zostały zerwane. Na spotkaniu nie pojawił się starosta Arkadiusz Watoła. Pracownicy teatru okupują siedzibę starostwa. "Panie Starosto! Czekamy na pana!" - apelują okupujący. Na godzinę 10 zapowiedzieli spektakl w budynku władz.
Starosta powiatu będzińskiego Arkadiusz Watoła nie przyszedł na umówione wcześniej spotkanie w Teatrze Dzieci Zagłębia. Pracownicy teatru udali się do siedziby starosty, aby porozmawiać z nim osobiście. Po godzinnej debacie na korytarzu, urzędnicy starostwa udostępnili salę sesyjną na toczące się rozmowy. Po kilku godzinach bezskutecznego oczekiwania na członków Zarządu Powiatu, władnych podjąć uchwałę o uchyleniu wypowiedzenia umowy o współorganizowaniu TDZ oraz o przywróceniu dofinansowania na poziomie z poprzednich lat, starosta opuścił budynek bez żadnych wyjaśnień. Pracownicy TDZ w związku z tym postanowili rozpocząć okupację starostwa do czasu ostatecznego rozwiązania sytuacji prawno-finansowej Teatru. Protest popiera prezydent miasta. Urząd Miasta dostarczył okupującym dostarczono koce, śpiwory i jedzenie. "Powyższy precedens jest niepokojący i może uruchomić lawinę tego typu działań władz samorządowych w kraju, które