Teatr Dzieci Zagłębia w Będzinie, przy wsparciu Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, wystawia przedstawienie, dzięki któremu dzieci będą wiedzieć, jak uchronić się przed niebezpieczeństwami, związanymi z nieznajomymi osobami.
Bajkowe postacie będą przekonywały, że cukierek, czy nawet wąchanie kwiatków, jeśli podaje je "wilk", może źle się skończyć. - Chcemy pokazać niebezpieczeństwa, które niosą ze sobą obcy i pozornie życzliwi ludzie. Sam mam 4,5-letnią córkę więc dobrze znam rodzicielskie troski. Dlatego w naszej bajce wilk, proponuje Czerwonemu Kapturkowi wąchanie kwiatków czy podwiezienie samochodem i... wywozi w maliny. Chcemy pokazać to przez bajkę, nie nachalnie. Będzie dobrze, jeśli dzieci zrozumieją, że branie prezentów od obcych, wsiadanie z nimi do samochodu, to nie jest dobry pomysł. Rolę obrońcy - myśliwego spełnia duch lasu. Jednocześnie przekonujemy dzieci, że każde z nich powinno mieć w sobie takiego ostrzegawczego "ducha" - mówi reżyser spektaklu Adam E. Kwapisz. Przed premierą dzieci poznają Sznupka, maskotkę śląskiej policji. Nauczą się też co robić w obliczu agresywnego psa. Zostaną im także zaprezentowane stroje policjantów. Premi