"Piaskownica" w reż. Grzegorza Chrapkiewicza Wydziału Wokalno-Aktorskiego Akademii Muzycznej w Gdańsku. Pisze Grażyna Antoniewicz w Dzienniku Bałtyckim.
Padają strzały. W piaskownicy Chłopiec bawi się samochodem, figurkami ludzika i Batmanem. Zjawia się Ona z lalką. On twierdzi, że to jego piaskownica. Zaczyna się przepychanka. Michał Walczak w sześciu scenach przedstawia kolejne etapy dojrzewania bohaterów. Widownia żywo reaguje na komizm słowny i sytuacyjny. Chłopiec, zaglądając pod sukienkę Dziewczynki, martwi się: "Ty tam nic nie masz (É) idź lepiej do lekarza". Wszystko jest groteskowe i śmieszne. Ale to nie tylko komedia. "Piaskownica", ukazując karykaturalne związki między kobietą i mężczyzną - zmusza do myślenia. Ukazuje naszą samotność. Śmieszne i niewinne zabawy odsłaniają emocjonalną niedojrzałość dużych dzieci. Perfekcyjnie, bez szarży, w znakomitym tempie spektakl wyreżyserował mistrz Grzegorz Chrapkiewicz. Świetnie zagrali studenci Wydziału Wokalno-Aktorskiego Akademii Muzycznej w Gdańsku: Pamela Chłodna, Ewa Lalka, Magdalena Molendowska, Krzysztof Borecki, Marek Kudełko i