Wrocławski sezon teatralny otwiera na scenie Teatru Współczesnego "Czerwony szalik" Jacka {#os#8734}Papisa{/#}. Uczeń Krystiana {#os#1116}Lupy{/#} napisał jungowski pastisz bajki o Czerwonym Kapturku. Przed dwoma laty Jacek Papis objawił się jako reżyser dobrze przyjętego w Łodzi studenckiego spektaklu "Euklides był osłem, czyli tajemnica sardynki". Tam poznał dyrektorkę Teatru Współczesnego. Złożył Krystynie {#os#5629}Meissner{/#} tekst swej sztuki przed publikacją w pismach. Jest to sceniczny debiut dramaturga. "Czerwony szalik" miał mieć premierę w ubiegłym sezonie teatralnym, lecz zaangażowany wówczas młody reżyser nie poradził sobie z teatralną materią. Dlatego dziś obejrzymy kreację zbiorową. Przygotowaniem spektaklu zajął się zespół aktorów. To ewenement we wrocławskich teatrach. Jacek Papis opowiadał nam w czerwcu, że zainspirowało go opowiadanie Angeli Carter "Towarzystwo wilków" i bajka o Czerwonym Kapturku.
Tytuł oryginalny
Baśniowi szalikowcy
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Dolnośląska Nr 211