"Made in Poland" w reż. Przemysława Wojcieszka z Teatru im. Modrzejewskiej w Legnicy na VII Ogólnopolskim Festiwalu Sztuki Reżyserskiej w Katowicach oglądała Henryka Wach-Malicka z Dziennika Zachodniego.
Legnicki Teatr im. H. Modrzejewskiej od kilku lat pracuje z dobrym skutkiem nad zniesieniem scenicznej rampy. Dosłownie, szukając nietypowych miejsc prezentacji i repertuarowo, tworząc widowiska wpisane w historię miasta i jego współczesny pejzaż społeczny. Warto to wiedzieć przed obejrzeniem autorskiego (tekst i reżyseria) przedstawienia Przemysława Wojcieszka pt. "Made in Poland", które grane jest w nieczynnej hurtowni na jednym z legnickich osiedli. Warto, bo "Made in Poland" to obraz życia blokowiska w pigułce i realizacja z blokowiska czerpiąca soki. Jak mówią aktorzy, za każdym razem przychodzi nań młodzież podobna do bohatera spektaklu; nie tylko fizycznie... Ale postać Bogusia-rewolucjonisty, w autorskiej konstrukcji i konsekwentnej interpretacji aktorskiej Eryka Lubosa, zaskakuje. Przy pierwszym spotkaniu widz identyfikuje go szybko: "groźny osiedlowy bandzior". Po pierwszym dialogu dopełnia charakterystyki: "wulgarny, agresywny cham". Tymczasem tek