"Mały Książę. Końcówka" wg Antoine'a de Saint-Exupéry'ego w reż. Adama Nalepy w Teatrze Muzyczny w Gdyni. Pisze Henryk Tronowicz w Polsce Dzienniku Bałtyckim.
Polskie sceny stają się współcześnie areną namolnie forsowanego dramaturgicznego fermentu. Trudno nie kibicować poszukiwaniom artystycznym, estetycznym, filozoficznym, chociaż rezultaty bywają różne. Inscenizatorzy, przenosząc na deski teatralne dzieła wielkiej epiki czy baśnie poetyckie, swobodnie majstrują przy powszechnie uznanej klasyce. Usiłując nadać wybranym tekstom brzmienie nowe, własne, ingerują jednak w formę cudzą. Bieg egzystencji W sobotę na Scenie Kameralnej Teatru Muzycznego w Gdyni odbyła się premiera adaptacji "Małego Księcia", książki Antoine'a de Saint-Exupery'ego. Wybitny autor pisał ją jako lekturę z przeznaczeniem dla dzieci. W słowie wstępnym nawet przeprasza wszystkie dzieci za to, że tom ten poświęca odbiorcy dorosłemu. Skądinąd dobrze wiadomo, że czytająca młodzież intuicyjnie wyczuwa głębszy sens kryjący się w symbolicznej warstwie tego niepowtarzalnego dzieła. W młodym wieku, rzecz jasna, nie myśli się o