EN

18.02.1954 Wersja do druku

Baśka czyli o naiwności

Główną osobą jest w tej kome­dii pokój. Zwykły pokój w miasteczku Kamienne, gdzie na ścia­nie wisi szkolna czarna tablica, a w podłodze jest ukryte zejście do piwniczki. Pokoju tego nie opusz­czamy przez osiem lat. W styczniu roku 1945, kiedy pęka front nad Wisłą, Baśka, wiejska dziewczyna, która dotychczas pasała bydło, a teraz poszła na służbę do państwa, wypisuje na tablicy pierwszą w swoim życiu literę: A. W sierpniu 1952 roku Stanisław, jeden z orga­nizatorów kamieniołomów w Kamiennem, rysuje na tej samej ta­blicy prostokąt, który zakreślić ma granice nowego wielkiego przemy­słowego kombinatu. W styczniu roku 1945 warszawski waluciarz ukrywa w piwniczce pu­szkę z brylantami, w tej samej piw­niczce NSZ-etowcy zamurowują sześć min kolejowych. W czerwcu 1941 roku obłąkana żona waluciarza wydobywa pudełko z brylanta­mi, aby potem nakarmić nimi ryb­ki w rzece. W sierpniu 1952 roku Baśka, która tymczasem skończyła uniwersytet,

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Baśka czyli o naiwności

Źródło:

Materiał nadesłany

Przegląd Kulturalny nr 7

Autor:

Jan Kott

Data:

18.02.1954

Realizacje repertuarowe