EN

9.04.2015 Wersja do druku

Baryka jest oburzony

"Przedwiośnie" Stefana Żeromskiego w reż. Natalii Korczakowskiej w Teatrze Wybrzeże w Gdańsku. Pisze Witold Mrozek w Gazecie Wyborczej.

Natalia Korczakowska zrobiła w Gdańsku "Przedwiośnie" o kryzysie polskiej demokracji, rosnących nierównościach i poczuciu niepewności. Powstał spektakl może plakatowy, ale wyrazisty i zapadający w pamięć. Nie lubię łatwych, prostych i przyjemnych aluzyjnych inscenizacji klasyki. Tych, gdzie historia z teraźniejszością za łatwo się rymują, a reżyser wciąż puszcza oko do widzów, jak pijany wujek na weselu. Nie, "Wojna i pokój" Tołstoja nie jest o konflikcie w Donbasie, a "Wiśniowy sad" Czechowa - o kryzysie finansowym. Ale powieść Żeromskiego jest właśnie o tym, o czym mówi spektakl z Gdańska. O rozczarowaniu i bezsilnym gniewie. By go wyrazić, Korczakowska z dramaturgiem Wojtkiem Zrałkiem-Kossakowskim wybierają najprostsze środki. Lulek to już nie bolszewik, lecz narodowiec demagog, chwytliwymi hasłami hipnotyzujący tłumy. Cezary Baryka to współczesny aktywista, a Gajowiec - cyniczny polityk-menedżer. Zanim jednak znajdziemy się w dzi

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Baryka jest oburzony

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza online

Autor:

Witold Mrozek

Data:

09.04.2015

Realizacje repertuarowe