Każda wycieczka w świat bohaterów Bohumila Hrabala zapowiada przeżycia z pogranicza realności i fantastyki; zwyczajne środowiska, w których żyją niby-prości ludzie z jego opowiadań, nabierają kolorytu "krainy snów" z chwilą, kiedy autor przekornie rozmieszcza w realistycznej scenerii swoje rekwizyty: znaki, symbole, gesty i reakcje przypominające do złudzenia chwyty artystyczne surrealizmu. Hrabal, który imał się wielu zawodów - nie zawsze z własnego wyboru - utrzymuje, że to doświadczenia życiowe i obserwacja realiów środowiskowych są głównym tworzywem jego pisarstwa. Wydaje się jednak, że Hrabalowskie widzenie świata równie wiele zawdzięcza czeskiej tradycji literackiej, co praskiemu folklorowi; stąd w jego prozie ironia Szwejka pomieszana z liryczną zadumą bywalców miejskich ogródków z piwem. Współczesny baron Munchhausen -tytułowy bohater opowiadania, przeniesionego na mały ekran przez Zygmunta Hubnera (spektakl Studia Współczesnego,
Tytuł oryginalny
Baron Munchhausen. Teatr TV
Źródło:
Materiał nadesłany
Ekran - Warszawa nr 11